Jestem jedną z dwóch osób, które będą prowadzić tego bloga.
Wydaje mi się, że mam do tego prawo, ponieważ jestem tytułową Mery.
Od dzisiaj będziemy tu zamieszczać zajebiste, niczym ta kurwa z Twittera, która robi lody za budowle z klocków Lego, posty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz